wszystko zaczęło się tak dobrze: regularne zraszanie chwastów, torebek herbaty i obierek ziemniaczanych dodawanych do kompostownika wymagało polerowania zielonej aureoli. Ale lato jest tutaj, a teraz kosz jest otoczony własną aureolą-Rojem much i wszechobecnym smrodem. A jeśli lokalne władze są jednym z 20% oferujących teraz usługę zbiórki odpadów żywnościowych przy krawężniku, Dodaj do tego zapach pozostałej niedzielnej pieczeń z kontenera przy drzwiach wejściowych.
problem kompostu jest łatwy do rozwiązania. Są szanse, że łamiesz zasady gnicia, ponieważ udana kupa powinna pachnieć bogato i ziemiście, a nie wywoływać odruchów. Są dwa główne winowajcy: numer jeden to trawa – wór słodko pachnących sadzonek szybko staje się oślizgłą, cuchnącą masą. Cienko warstwowe zielone odpady z rozdrobnionego papieru i tektury, które pozostawiają kieszenie powietrzne, które pomagają kompostować bez smrodu. Winowajcą drugim jest marnotrawstwo żywności-pamiętaj, że mięso, ryby, nabiał i gotowane jedzenie to wszystko kompost-bin no-nos.
owady to najprawdopodobniej muszki owocowe – drażniące, ale nieszkodliwe stworzenia przyciągane przez rozkładające się owoce i warzywa. Nie wyrządzą żadnej szkody tobie ani kompostowi, ale zmniejszą ich liczbę, zakopując odpady żywnościowe pod wilgotnym papierem. Zabij zapach, rozwidlając zawartość, aby upewnić się, że wszystko jest dokładnie wymieszane i napowietrzone.
A kosz na jedzenie? Zniechęcaj muchy, owijając odpady w papier i utrzymuj szczelnie pokrywkę przez cały czas. Zapach jest trudniejszy do pokonania, ale istnieje odpowiedź. Tuż przy gnijącej krawędzi technologii kompostowania znajduje się bokashi-otręby zawierające bakterie, drożdże i grzyby, które po posypaniu mięsem, rybami i innymi odpadami kuchennymi fermentują je w ciągu kilku dni: bez wąsów i much. Po dwóch tygodniach można go dodać do kompostownika lub pojemnika na żywność, a nawet wykopać bezpośrednio w glebie, gdzie ulegnie rozkładowi w rekordowym czasie.
- życie i styl
- Recykling
- Ogrody
- kompost
- Udostępnij na Facebooku
- Udostępnij na Twitterze
- Udostępnij przez e-mail
- Udostępnij na LinkedIn
- Udostępnij na Pintereście
- Udostępnij na WhatsApp
- Udostępnij na Messenger